Pyszny deser, który robię prawie co tydzień. Najlepszy deser, jaki próbowałam. Oto przepis.

W osobnej misce roztrzep śmietanę z wanilią, tak, aby powstała gęsta piana, a następnie wstaw ją do lodówki. Na gazie podgrzej delikatnie mleko, jednak nie pozwól mu się zagotować, po czym polej nim skruszoną białą czekoladę.

Po około 1 minucie wymieszaj, aż do uzyskania jednolitej masy. Do całości wlej miód i jeszcze raz starannie wymieszaj.

Żelatynę podgrzej, tak, aby była płynna i jednolita, a następnie wlej ją do czekoladowej masy, wszystko wymieszaj i pozostaw do ostygnięcia. Schłodzoną bitą śmietanę dodawaj partiami i mieszaj do momentu, aż masa stanie się gładka.

Na biszkopcie rozprowadź jednolicie nadzienie ze śmietany i przykryj całość drugim biszkoptem.

Pozostało przygotowanie polewy. Śmietanę podgrzej, nie zagotowując jej, a następnie polej nią skruszoną czekoladę. Po około 1 minucie roztrzep całość trzepaczką, aż do momentu uzyskania gładkości.

Ciasto polej równomiernie czekoladą, a wierzch udekoruj, używając do tego, np. łopatki z ząbkami. Na koniec wstaw ciasto do lodówki na około 6 godzin.

Pamiętaj, aby przed przystąpieniem do krojenia ciasta, namoczyć nóż w ciepłej wodzie. Smacznego!