Nie lekceważ symptomów niedoboru witaminy D – może to prowadzić do wielu chorób
Kiedyś witaminę D kojarzono właściwie tylko z jej wpływem na kondycję kości.
Dziś wiemy, że ta wszechstronna substancja potrafi w różnym stopniu decydować o niemal wszystkich funkcjach ludzkiego organizmu. Dlatego niezwykle ważne jest, by dostarczać ją w optymalnych ilościach. Podobno na świecie około miliarda osób ma niedobór witaminy D.
W Polsce z tym problemem zmaga się blisko 90 procent populacji. Prawdopodobnie nawet nie wiesz, że rozmaite dolegliwości, jakie Cię dopadają, najpewniej wynikają z deficytu tej niezbędnej witaminy.
Oto najczęstsze objawy, świadczące o tym, że może brakować Ci witaminy D:
Często łapiesz infekcje
Witamina D wzmacnia układ immunologiczny, ma też właściwości bakteriobójcze. Doskonale radzi sobie z wszelkimi wirusami bądź stanami zapalnymi. Przewlekły kaszel czy powtarzające się wielokrotnie dysfunkcje dróg oddechowych możesz zwalczyć, uzupełniając niedobory witaminy D.
Dokuczają Ci uporczywe bóle kości
W takim wypadku raczej nietrudno zgadnąć, iż przyczyną może być zbyt mała podaż witaminy D. Od dawna wiadomo o ważnej roli, jaką ona odgrywa dla układu kostnego.
Przerzedzają się Twoje włosy
Powodem utraty bujności czupryny może być niewłaściwa dieta, stres albo nieumiejętna pielęgnacja. Dochodzi także inny czynnik – egipscy naukowcy odkryli, że osobom z nadmiernie wypadającymi włosami permanentnie brakuje witaminy D. Rozważ jej suplementację, jeśli zauważasz wyraźne ubytki w Twojej fryzurze.
Odczuwasz notoryczny ból mięśni
Witamina D jest niezbędna mięśniom. Gdy masz jej zbyt mało, stopniowo tracisz masę mięśniową, a to rodzi wiele problemów. Twój organizm słabiej się regeneruje, jest mniej wydolny i znacznie gorzej toleruje wysiłek fizyczny. Jeśli uprawiasz sport, możesz potrzebować zwiększonych dawek witaminy D.
Cierpisz na depresję
Witamina D dba o mózg i cały układ nerwowy, ponieważ dzięki niej sprawnie przebiega synteza kluczowych neuroprzekaźników – serotoniny i dopaminy.
Gdy jest ona zaburzona, pogarsza się nastrój, pojawiają się rozmaite fobie, stany lękowe, bezsenność, ustawiczna chandra, a w skrajnych przypadkach może dochodzić do depresji. Często zamiast syntetycznych antydepresantów wystarczy przyjmować witaminę D, by odzyskać spokój ducha.
Problematyczna cera, trudno gojące się rany
Skóra potrzebuje witaminy D. Jak ustalili kanadyjscy uczeni, brak tej wielofunkcyjnej substancji zakłóca produkcję kolagenu. Niekiedy jej odpowiednio dobrane dawki okazują się skuteczniejsze niż regenerująca maść… albo markowy krem przeciwzmarszczkowy.
Comments are closed.